Tag: obserwacja
-
Nadmierna kontrola
Zdarzyło mi się dostrzec maski tam, gdzie ich się kompletnie nie spodziewałam. U kogoś, kto pięknie mówił, jak bardzo jest na nie wyczulony i jak ich nie lubi. Kto sprawiał pozory osoby bardzo zharmonizowanej, ułożonej. Po jakimś czasie dostrzegłam dużą kontrolę siebie, swoich emocji i bronienie dostępu do siebie. Do tego, jaka ta osoba jest naprawdę.
-
Kiedy umysł milknie
Ludzie dziś więcej piszą i mówią o życiu, niż żyją. Bardziej zajmują się pisaniem o duchowości niż faktyczną duchowością. Więcej mówią o relacjach niż w nich żyją. Zrozumiałam to, kiedy się zatrzymałam całkowicie. Zaczęłam obserwować baczniej, kiedy umysł ucichł. Dopiero wtedy człowiek widzi czym jest tak naprawdę duchowość. Czym jest samo życie. Czym są relacje. To, co się widzi w okresach …
-
Językiem przejmuję się “za bardzo”, czyli o zainteresowaniach
Kimś w rodzaju autorytetu, od kogo mogłabym się uczyć w dziedzinie językoznawstwa, jest dla mnie prof. Bralczyk. Lubię słuchać jego wypowiedzi i to zwykle jego osoba pomaga mi obrać jakiś kierunek, rozwiać wątpliwość. Nie jestem mistrzem polszczyzny, ale mam ambicję dbać o naszą mowę. Skoro już zajmuję się pisaniem, wypada to robić dobrze. To jest coś, co lubię, co mnie interesuje. Co zgłębiam i czytam. I coś, w czym mogę być jeszcze lepsza.
-
Rok Dotyku
Ten rok jest ROKIEM DOTYKU. Tak to widzę. Bo są ludzie, którzy zostawiają coś w Duszach innych ludzi. Takie małe ziarenko… Dotykają i pozwalają im iść swoją drogą. To nie jest zwykły, cielesny dotyk. Dotyk niefizyczny, duchowy.
-
Kiedy za bardzo chcesz, czyli nadmierne potencjały
Wszechświat dąży zawsze do równowagi, do nieprzechylania się w żadną stronę, do zintegrowania obydwu biegunów; plusów i minusów, dobra i zła. Kiedy waga przechyla się w jakąś stronę, wchodzą siły równoważące. Ten temat nie jest jednak taki prosty i pewne rzeczy potrzebuję uporządkować.
-
Prawo Puszczania
Ktoś mi kiedyś polecił film dotyczący Prawa Przyciągania. Obejrzałam, jednak szybko zapomniałam o temacie, bo to nie było w ogóle moje. Nie zarezonowało nic. Powiedziałabym, że było to zjawisko bardzo zniekształcone. Coś mi w tym nie grało, jednak wtedy jeszcze nie wiedziałam co. Nie odpychałam tego, pozwoliłam przychodzić, napływać, ale wchodziłam głębiej w temat. Co ma przyjść, przecież przyjdzie.…
-
Podstawy mojej duchowości
Dlaczego nigdy nie pisałam o pustce? Obudziłam się przedwczoraj coś koło 4 rano. Tak już mam czasem, że coś mnie budzi, a myśli do głowy napływają same. Wszechświat zawsze sobie takie pory wybiera, żeby coś przekazać. Muszę więc powiedzieć o moich podstawach w duchowości. Niech będzie.
-
Wirtualny rynek
Kiedy człowiek wchodzi w sferę duchowości, chcąc czy nie chcąc spotyka się z jej przeróżnymi wymiarami. Duchowość dziś to niemalże dobry biznes. Sprzedać i kupić można prawie wszystko, nawet przebudzenie. Drogą internetową…
-
Szepty…
Kiedy Dusza czuje, że jeszcze coś zostało. Kiedy wszystko do końca musi się wybrzmieć, wypowiedzieć. Czuję, że nadal mówi. Czuję, że mam jeszcze słuchać. Wyciszam więc umysł i słucham.